Jak nauczyć dziecko sprzątać swój pokój?

Jak nauczyć dziecko sprzątać swój pokój?

Data publikacji: ID: 6584bfb15b827

Dzieci uwielbiają bałaganić – nie mają zakorzenionego poczucia porządku, a wyrzucanie zabawek i układanie je w totalnie chaotyczny sposób sprawia im mnóstwo frajdy. Bardzo małe dziecko niekoniecznie zrozumie samą ideę sprzątania, ale starsze warto uczyć, że po zakończonej zabawie trzeba zrobić w pokoju porządek. Nawet maluch może być częściowo samodzielny. Wtedy łatwiej nauczy się, że mama czy tata nie będą go stale wyręczać.

Jak zachęcić do sprzątania?

Dziecko nie będzie chciało sprzątać tylko dlatego, że powinno się tak robić. Dla niego bałagan nie jest niczym złym i na pewno doskonale się orientuje w obecnym rozkładzie zabawek. Z tego powodu trzeba uciec się do sposobu i sprawić, by porządki kojarzyły się po prostu z dalszym etapem zabawy. Nie zawsze uda się to przeprowadzić tak samo, każda zabawa, bowiem może się znudzić.

Ważne, by sprzątaniu nie towarzyszyły żadne wymyślne okoliczności, bo dziecko zakoduje sobie pewien rytuał i może mieć później problem z „przestawieniem się” na normalne sprzątanie. Robienie porządków może wiązać się z doprowadzaniem zabawek do ich pokoi sypialnych czy też z chowaniem ich na półkach przed wyimaginowanymi łowcami lalek czy klocków.

Warto wykorzystać elementy otoczenia takie jak kolorowe skrzynie, pudełka, które można uczynić w dziecięcej wyobraźni prawdziwymi kuframi kryjącymi skarb. Jak widać, motyw jest dość prosty, może wystarczyć na długo i prawdopodobnie sprawdzi się u bardzo wielu dzieci.

Wspólna zabawa

Sprzątanie może być rodzajem wyścigu, jeśli pokój zajmuje rodzeństwo lub w zabawie uczestniczą kuzyni czy też koledzy. Po zakończeniu zabawy można wręczać niewielkie nagrody (nie zapominając o nagrodach pocieszenia) dzieciom, które najszybciej uporządkowały pokój lub jego część.

Rywalizacja nie powinna jednak służyć wyróżnianiu czy też porównywaniu ze sobą dzieci, każde trzeba nagrodzić i pochwalić. W zabawie mogą uczestniczyć rodzice, ale nie powinni wyręczać dziecka, nawet, jeśli nie radzi sobie ono dość dobrze.

Każdy wysiłek jak najbardziej warto docenić, ale poprawianie czy wyręczanie nie przyniesie dobrych efektów. Wyścig nie musi mieć limitu czasowego, ale, jeśli narzuci się jakiś termin, można starać się wyegzekwować wykonanie „zadania” przed jego upływem.

Twoja ocena artykułu:
Dokonaj oceny przyciskiem
cookie Cookies, zwane potocznie „ciasteczkami” wspierają prawidłowe funkcjonowanie stron internetowych, także tej lecz jeśli nie chcesz ich używać możesz wyłączyć je na swoim urzadzeniu... więcej »
Zamknij komunikat close