Wychowanie dziecka: czego lepiej mu nie zabraniać?

Rodzice zgodnie przyznają, że wychowanie dziecka jest tematem bardzo trudnym i bardzo indywidualnym ze względu na poglądy ich samych. Co do dzieci jednak są sprawy, w, których są one jednomyślne; dzieci, bowiem potrzebują od nas tego samego.

Wyrażanie swoich emocji

Dzieciaki, szczególnie te, które jeszcze nie potrafią mówić, ale są na tyle duże i rozwinięte, że interesują się otaczającym je światem, w komunikacji z dorosłymi posługują się głównie emocjami. Często jest to frustracja wynikająca z braku zrozumienia ze strony dorosłych czy możliwości wypowiedzenia się na dany temat lub zadania pytania.

Nie można dzieciom zabraniać wyrażać swoich emocji oraz odczuć, ponieważ będą się przez to w przyszłości zamykać w sobie. I dopóki dziecko nie kieruje swoich emocji, zwłaszcza tych negatywnych, przeciwko sobie lub komuś bliskiemu, nie powinniśmy reagować na ich wypływanie.

Samodzielne poznawanie świata

Maluchy to najciekawsze świata stworzenia, jakie po nim chodzą. I zdecydowanie największą frajdę w jego odkrywaniu mają, robiąc to samodzielnie. Jako rodzice staramy się zawsze ochronić je przed wszystkim za wszelka cenę, często nawet przed przewróceniem się i zdarciem kolana. Jednak to nie najlepszy sposób, aby dziecko nauczyło się rozwagi, uwagi i samodzielności.

Dotykanie przedmiotów, jakie znajduje na swojej drodze, w tym, także szyszek czy kamieni lub liści, to naturalny etap dorastania naszych dzieci. Dzięki temu poznają dotyk różnych materiałów, faktury, kolory, kształty. A jak wiadomo, najlepsza nauka to ta, która nam się podoba. Jeśli, więc dziecko interesuje się otoczeniem, można mu pomóc w jego odkrywaniu.

Wyręczanie dziecka a samodzielność

Wydaje nam się często, że nasze dziecko jest ciągle tak małe, że niektórych czynności nie powinno wykonywać ani nawet się ich uczyć, ponieważ „jeszcze na to za wcześnie” . W efekcie okazuje się później, że dziecko doskonale radzi sobie z obsługa smartfona, ale nie jest w stanie zawiązać sznurowadeł w butach.

Dlatego nie powinnyśmy zabraniać dzieciom wykonywać podstawowych rzeczy i samodzielności tylko dlatego, że nam się ich wiek wydaje nieodpowiedni i za mały. Jeśli dziecko chce uczyć się zapinać kurtkę czy wiązać buty, pomóżmy mu w tym, zamiast go wyręczać. To najlepsze, co można zrobić nie tylko dla niego, ale również dla siebie.

Podobnie rzecz ma się ze sprzętami domowymi – w pewnym zakresie można dziecku już od małego pozwalać nas naśladować przy codziennych czynnościach i wykonywanych obowiązkach. Dziecko lubi naśladować, a w ten sposób nabierze od nas również dobrych nawyków.